Cześć!
chciałem się dziś z Wami podzielić cacuszkiem, jakim jest dla mnie Mercedes W124. Autko w mojej rodzinie obecne jest od 15 lat. Najpierw jeździł nim mój ojciec, ale obecnie przeszło w moje posiadanie. Muszę przyznać, że używam go od ponad czterech lat, ale jeszcze ani razu mnie nie zawiódł i mam nadzieję, że nie zawiedzie.
😉
Hm, co by tu jeszcze napisać. Tata wymienił w nim sprzęgło i amortyzatory przednie, a tak to nie słyszałem o żadnych awariach. Póki co wrzucam tylko jedno zdjęcie, ale za niedługo postaram się dorzucić kilka innych fotek.
Autko ma ponad 250 tys. pokonanych kilometrów, ale słyszałem, że dla tych Mercedesów wielkim wyczynem nie są dystanse z rzędu ponad miliona kilometrów. Merca nie zżera rdza w żadnym miejscu – wnętrze również w niezwykle zadbanym stanie, ale to zobaczycie na kolejnych zdjęciach. Oceniajcie i komentujcie!
Pozdrawiam,
Paweł