Koncern Mercedes przyznał, iż jest bardzo bliski osiągnięcia magicznej granicy 1000 KM w silniku. Oczywiście, nie chodzi tutaj o auto produkowane seryjnie, zaś o bolid wykorzystywany do wyścigów w ramach Formuły 1.
Przypomnijmy, iż w serii wyścigów F1 wykorzystywane są obecnie jednostki napędowe V6. W poprzednim sezonie, to właśnie Mercedes wyraźnie zdominował swoich przeciwników, którzy robią wszystko, aby nadążyć technologicznie nad niemalże doskonały silnikami Mercedesa. Nie tak dawno, przedstawiciele największych rywali niemieckiego koncernu, a więc Renault, Honda oraz Ferrari przyznali, iż ich jednostki napędowe dogoniły silniki, jakimi napędzane były bolidy Mercedesa w zeszłym roku. Niemiecka firma nie pozostała dłużna – na nadchodzący sezon przygotowuje jeszcze lepsze motory.
W jednym z wywiadów, Andy Cowell – dyrektor koncernu Mercedes przyznał, iż są oni bardzo blisko wydobycia 1000 koni mechanicznych mocy ze swoich jednostek napędowych. Nie chciał on zdradzać szczegółów dodając, iż na chwilę obecną ciężko jest im powiedzieć, w jakim miejscu się znajdują, a dodatkowo przyznał, iż jest jeszcze parę obszarów, których wymaga ulepszenia w zakresie m.in. osiągania jak największej mocy silnika przez jak najdłuższy czas.
Wszystko wskazuje na to, że nadchodzący sezon F1 będzie jeszcze ciekawszy od ubiegłego.
Brak komentarzy.