Niemiecki koncern motoryzacyjny zaprezentował właśnie pierwszy pojazd o nadwoziu pick up w swojej historii. Auto będzie sprzedawane w ramach klasy X. O ile trafi do produkcji seryjnej.
To nie prima aprilis. Jeszcze do niedawna niewiele zapowiadało wprowadzenie przez koncern Mercedes-Benz linii pick upów, jednak w najbliższym czasie może się to zmienić. Podczas targów motoryzacyjnych, na stoisku niemieckiej marki zagościła nowa klasa X, w ramach której Mercedes będzie produkował pick up’y. Co prawda, dwa pojazdy zaprezentowane przez firmę naszych niemieckich sąsiadów to póki co wersje koncepcyjne, ale są one ponoć na tyle zaawansowane, iż mają w najbliższym czasie trafić do produkcji seryjnej. Jeżeli plotki potwierdzą się, Mercedesy klasy X wytwarzane będą w fabrykach Nissana znajdujących się w Hiszpanii oraz Argentynie. Czemu akurat w fabrykach Nissana?
Ze względu na wspólną płytę podłogową wykorzystywaną przez klasę X oraz Nissana Navary. O współpracy japońskiego koncernu z Mercedesem informowaliśmy jakiś czas temu, a wykorzystanie platformy Nissana Navary to zaledwie część usług realizowanych na mocy podpisanego paktu.
Mercedes-Benz klasy X będą wyposażone w tylny napęd, zaś napęd na cztery koła będzie możliwy w wyższym wyposażeniu. Do napędu auta posłużą czterocylindrowe jednostki napędowe zasilane zarówno olejem napędowym, jak i bezołowiową benzyną. Topowym rozwiązaniem ma być wysokoprężny silnik diesla w układzie cylindrów V6.
Produkcja Mercedesów Klasy X ma rozpocząć się pod koniec przyszłego roku. Do sprzedaży trafią najprawdopodobniej początkiem 2018 roku.
Brak komentarzy.