Niemiecki koncern ma problemy. Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie potajemnych testów opon, jakie rzekomo miała przeprowadzać niemiecka stajnia.
Podczas GP Monaco koncerny Red Bulla oraz Ferrari złożyły protest oraz prośbę o zbadanie testów jakie kilka dni przed wyścigiem, na torze w Barcelonie miał przeprowadzać Mercedes. Według doniesień obu koncernów zespół Mercedesa miał tam testować zużywanie opon Pirelli.
Co ciekawe testy na oponach Pirelli przeprowadzane były również przez włoski koncern Ferrari, ale według FIA – Włosi robili to regulaminowo. Kierowcy włoskiej stajni dokonywali testów miesiąc wcześniej na torze Catalunya. Międzynarodowa Federacja Samochodowa w swoim uzasadnieniu stwierdziła, że Ferrari testów na oponach Pirelli dokonywali korzystając z bolidu obowiązującego w sezonie 2011. Przypadek ten jest jednak nieco bardziej skomplikowany, dlatego Międzynarodowy Trybunał FIA zbada go dokładniej. Póki co nie znamy daty publikacji oficjalnego stanowiska w obu sprawach.
Brak komentarzy.