Mercedes planuje stworzenie samochodu, który wpasuje się w segment pomiędzy Smartem a klasą A. Według najnowszych przecieków auto miałoby bazować na płycie podłogowej Renault Clio, a cała klasa zostałaby oznaczona literką „X”.

Współpraca na linii Mercedes – Renault nabiera rumieńców. Jednym z jej owoców jest Mercedes Citan, czyli prestiżowe Renault Kangoo w przebraniu. Teraz nadeszła kolej na kolejne modele. Początkowo Mercedes chciał stworzyć limuzynę do klasy E w oparciu o francuskie samochody, jednak decyzja ta nie spotkała się z aprobatą władz Renault. Obecnie Niemcy mają zamiar wykorzystać doświadczenie Francuzów w tworzeniu miejskich aut. Według prestiżowego, niemieckiego magazynu „Auto Bild” nowy miejski model będzie sprzedawany jako klasa X, a jej główną konkurencją ma być m.in. Audi A1 oraz Mini.

Nowy Mercedes ma zostać stworzony w oparciu o kolejną generację Renault Clio i trafić do sprzedaży w 2018 roku. Niemiecki producent planuje, że sprzedaż klasy X będzie wynosiła od 100 do 150 tys. egzemplarzy w skali roku. W uzyskaniu takiego rezultatu ma pomóc m.in. zróżnicowanie wersji nadwozia (hatchback, sedan, crossover) oraz konkurencyjna cena, która może zostać osiągnięta poprzez ulokowanie produkcji w kraju o taniej sile roboczej. Mimo wszystko za Mercedesa trzeba będzie zapłacić o wiele więcej niż za Renault Clio. Wstępne prognozy mówią o około 20 tys. euro za jeden model (około 83 tysiące złotych). Oprócz płyty podłogowej Renault Clio klasa X ma wykorzystywać również silniki francuskiego producenta.